piątek, 20 września 2013

GARDEN // OPEN SPACE // ICON DESIGN // MODZELEWSKI // RM58

Bo Polacy nie gęsi, swój DESIGN mają. I myślę nawet, że gdy tylko znajdę trochę czasu to ruszę z cyklem, który przybliży Wam HISTORIĘ POLSKIEGO DESIGNU. Tymczasem kultowy fotel Romana Modzelewskiego z 1958 roku.

ICON DESIGN.! FOTEL RM58.!

Roman Modzelewski to artysta interdyscyplinarny, absolwent Wydziału Malarstwa warszawskiej ASP. Na początku malował pod wpływem impresjonizmu, następnie dzięki eksperymentom z formą i kolorem przyczynił się do powstania nowego kierunku tzw. "solaryzmu" (abstrakcja, która miała wiele aluzji do rzeczywistości), by w końcowej fazie malarskiej twórczości odnaleźć się w późnym kubizmie. W międzyczasie oprócz działalności artystycznej robił wiele ciekawych rzeczy. Między innymi był wykładowcą i rektorem łódzkiej ASP oraz projektantem. I tak w 1958 roku udało mu się stworzyć fotel, który przyniósł mu prawdziwą sławę. Modzelewski był w Polsce prekursorem wykorzystania tworzyw sztucznych w meblarstwie. Fotel RM58 to łupinowe siedzisko z włókna szklanego i żywicy epoksydowej  (o wadze bagatela 10 kg) osadzone na metalowych nóżkach, ma charakterystyczne organiczne kształty - typowe dla stylistyki przełomu lat 50. i 60. Mebel stworzony jako prototyp w trzech kolorach (czarnym, białym i czerwonym) nie doczekał się w swoich czasach produkcji, chodź było blisko... W 1961 roku opatentowano projekt w związku z zainteresowaniem światowej sławy designera La Corbusier'a. Chciał on wdrożyć fotel do produkcji we Francji na polskiej licencji, jednak po paru latach pertraktacji między panami władze PRLu zablokowały to autorytarną decyzją. Czego niestety skutkiem stał się fakt, że projekt pozostał tylko zdobywcą licznych nagród i muzealnym eksponatem, ale do czasu... W czerwcu 2012 firma Vzór za pomocą technologii rotoformowania, która polega na skanowaniu oryginalnego modelu, rozpoczęła produkcje RM58 wraz z jeszcze 2 innymi fotelami Romana Modzelewskiego. Fotel dostępny jest w wersji klasycznej, czyli błyszczącej, ale także w wersji matowej.



fot. ipnoticshop.pl

1 komentarz:

  1. Pięknie to wygląda. Jeszcze kilka dodatków i idealny, zabudowany taras :)

    OdpowiedzUsuń

09 10